niedziela, 15 listopada 2015

2015-11-13 Zagapiony Tygrys, rozpędzony Robin Hood

Ostatnim razem umówiliśmy się, że w celu zwiększenia realizmu naszych potyczek, nasze listy armii będziemy na podstawie podręczników ze zbliżonych okresów i teatrów działań. W efekcie Tomek wybrał kompanię piechoty (zmienioną na forteczną poprzez dodanie gniazd CKM oraz pól minowych) z Atlantik Wall, a ja brytyjskie czołgi z Overlord'a.

Bardziej konkretnie to ja wybrałem czołgi z Sherwood Rangers Yeomanry - regimentu pancernego z tradycjami sięgającymi XVIII wieku kiedy to powstał jako regiment lekkiej kawalerii. Nie ma potrzeby chyba wyjaśniać związku tytułu ze skojarzeniami związanymi z nazwą regimentu - któż z nas nie oglądał którejś z wersji przygód Robin Hooda ...

Historia tej jednostki jest długa jak podręcznik do Flamesa ale w dużym skrócie obejmuje Wojnę Burską, I Wojnę Światową w tym bitwę pod Gallipoli. W czasie II Wojny Światowej Regiment jako jednostka artyleryjska brał udział obronie Tobruku, bitwie o Kretę, następnie w składzie 8 Armii już jako jednostka pancerna wyposażona w Shermany wziął udział w bitwie pod Al Alamain. Rommel pisał później, że regiment był jedyną jednostką, która podczas tej bitwy przełamał obronę niemiecką w pierwszych 24 godzinach bitwy.

Tak więc jako doświadczona już jednostka regiment wylądował na plażach Normandii, brał udział w bitwie o Caen, potem w północnej Francji i Belgii. Zwiadowcy tego oddziału byli pierwszą brytyjską jednostką na ziemi niemieckiej. Chłopcy z Sherwood walczyli jeszcze nad Renem, aby zakończyć wojnę w rejonie Bremen. Generał Sir Brian Horrocks, który miał regiment pod dowodzeniem od 1942 roku do końca wojny pisał, że jednostka ta brała udział w większej ilości walk niż jakakolwiek inna jednostka pancerna w tym czasie. Prawda to, czy nie, świadczą te słowa o doświadczeniu żołnierzy Sherwood Rangers Yeomanry.


Po kolejnych reorganizacjach jednostka istnieje do dziś jako zwiadowczy szwadron A regimentu Royal Yeomanry, a jej żołnierze brali udział w misjach w Iraku i Afganistanie.

Po stronie niemieckiej nie będę się jakoś szczególnie rozpisywał, bo raczej tradycje jednostki nie są podtrzymywane, chyba że w ramach organizacji, które piwo zamawiają po 5 kufli na raz ;-) Tym bardziej że Tomek nie określił konkretnie z której dywizji piechoty jednostka pochodzi. Zważywszy, że Sherwood Rangers Yeomanry brał udział w intensywnych walkach o Caen możemy chyba przyjąć że mogła to być na przykład 711. Infanteriedivision z drobnym wsparciem z 101. lub Schwere SS-Panzerabtailung ... Tak były dziś Tygryski ;-)

Ale przejdźmy do konkretów - oto szczegółowe listy armii:

277 infanteriedivision
Kompania forteczna
Confident Trained
Atlantik Wall, s.140
  • Compulsory Grenadierkompanie HQ - CinC SMG, 2iC SMG [35]
  • 1 Compulsory Grenadier Platoon - 4x Rifle/MG, Command Panzerfaust SMG [95]
  • 2 Compulsory Grenadier Platoon - 4x Rifle/MG, Command Panzerfaust SMG [95]
  • Compulsory Minefield - 2x HMG Nest, 4x Minefield [250]
  • Grenadier Anti-tank Gun Platoon - Command SMG, 2x 7.5cm PaK40 gun, Kfz 15 field car, Kfz 70 truck per gun [85]
  • Schwere SS-Panzer Platoon - Command Tiger I E, 2x Tiger I E [720]  Fearless Veteran  - proksowane przez Pantery niestety, bo Tygrysy utknęły gdzieś w drodze ...
  • Beutepanzer Platoon - Command Panzer 35-S 739(f) (S-35), 3x Panzer 38-H 735(f) (H-39) [110] - proksowane przez Pz IV
  • Grenadier Heavy Artillery Battery - Command SMG, Staff, 2x Observer Rifle, 4x 8.8cm PaK43/41 (artillery) gun, RSO per gun [340]
  • Grenadier Anti-aircraft Gun Platoon - Command SMG, 3x 2cm FlaK38 gun, Kfz 15 field car, 3-ton truck per gun [60]
Na początku gry Tomek z 2iC oraz dwóch drużyn piechoty z plutonów grenadierów utworzył Kampfgruppe. 

PDF

Sherwood Rangers Yeomanry
Kompania pancerna
Confident Veteran
Overlord s.129
  • Independent Armoured Squadron HQ (Sherwood) - 2x Sherman I or II or III [160]
  • 1 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 2 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 3 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 4 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 5 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • Independent Anti-aircraft Platoon (Sherwood) - 2x Crusader A/A [95]
  • Independent Regimental Recce Platoon (Sherwood) - 3x Stuart III [135]
  • Infantry Field Battery, Royal Artillery (50th) - 2 Cmd Rifle team, Jeep, Staff team, 2x 15 cwt truck, Observer Rifle team, OP Carrier, 4x OQF 25 pdr gun, 4x Quad tractor [190]
PDF


Przygotowania

Wylosowana misja - Fighting Withdrawal. To dość specyficzna misja, znacząco różniąca się od innych. Ale o tym albo wiecie albo możecie przeczytać gdzie indziej.

Z jednej strony misja ta była dla Tomka korzystna gdyż, wymagała ode mnie pośpiechu, a konieczność zdejmowania plutonów Tomka nie uwierała bo miał kilka bardzo tanich. Co ważniejsze zaś mógł ustawić jeden pluton w zasadzce - wymarzona rola dla 88-ek.

Z drugiej strony natomiast powodowała że Tomek miał do obrony trzy znaczniki podczas gdy 40% jego punktów było w jednym plutonie (Tygrysy), a kolejne 30% w zupełnie niemobilnych 88-kach i polu minowym.

Pole bitwy - zgodnie z tradycją już pole bitwy ułożył nam mój syn Janek. Przekazałem mu jedynie prośbę Tomka by na środku pola bitwy było trochę otwartej przestrzeni. Młody jak widzicie wziął to dość mocno do siebie i pole bitwy jest mocno odkryte - wzdłuż południowej krawędzi pola bitwy trochę lasów i duże wzgórze, na osi wschód-zachód w połowie pola bitwy jest droga, we wschodniej części otoczona polami. W północno-zachodniej ćwiartce dwa wzgórza i dwa zagajniki leśne. Do tego kilka domków w okolicy pól kilka murków rozdzielających pola i wszystko. Czyli niezgorsze miejsca dla obrony dla piechoty, dobre miejsca dla dział ppanc z polem ostrzału na pół stołu. Nie sądzicie, że powinienem obciąć młodemu kieszonkowe? Ale poważnie mówiąc podobają mi się tereny rozstawiane przez Janka: są za każdym razem zupełnie inne, zazwyczaj asymetryczne, wyglądają dość naturalnie i są różnorodne a jednocześnie całość jest spójna.


Format armii - Zgodnie z ustaleniem i już małą tradycją zagraliśmy na 1780 punktów - czyli w formacie turniejowym.


Rozstawienie

A oto pole bitwy po rozstawieniu z opisem jak ostatnio:



Na polach rozstawiły się Tygrysy (proksowane przez Pantery) oraz Kampfgruppe.


Za wiejskimi domkami poukrywały się czołgi lekkie - zdobyczne francuskie Somua S-35 i Hotchkiss H-39 - tu proksowane przez Pz IV.


Na zachodnim skrzydle na wzgórzach dwa działa ppanc, a w zagajnikach ukryci grenadierzy i działka plot.


Przed pozycjami w tej części pola bitwy wzdłuż drogi Tomek położył pola minowe


Po jednej stronie pół stołu zajęte przez pola minowe - po drugiej stronie Tygrysy i idealne miejsce na zasadzkę dla 88-ek. Wyszło mi że muszę atakować środkiem. Wyszło mi też że jak atakować to na całego. I dlatego wszystkie pięć plutonów Shermanów, Crusadery A/A i Stuarty na pozycjach wyjściowych stłoczyło się jak sardynki.


Artyleria ustawiła się za wzgórzem (jakoś artylerzyści nie załapali się na przyzwoite zdjęcie).

W fazie ruchu zwiadowców do przodu wyskoczyły Stuarty.


TURA 1

No i zaczęło się ...


Pod osłoną zasłony dymnej położonej na Tygrysy przez artylerię ...


Cała czołgowa nawała ruszyła do przodu - i na dobry początek Stuarty i Shermany zniszczyły działa ppanc, a pozostałe położyły skuteczną zasłonę dymną przed Tygrysem, który jeszcze nie był zadymiony.


TURA 1

Z zasadzki zgodnie z przewidywaniem wyszły 88-ki. Wraz z Tygrysami próbowały ostrzelać brytyjskie czołgi.



Zza domków wyjechały zdobyczne czołgi lekkie obierając za cel Stuarty - ale bezskutecznie


88-ki z zasadzki wraz z Tygrysami ...


... zdołały zniszczyć tylko jednego Shermana


TURA 2

W drugiej turze działa położyły zasłonę dymną na dwa ostatnie działa 88mm.


a dwa najbliższe zniszczone zostały przez Shermany z "niebieskiego" plutonu (dla łatwego zorientowania się wśród tego multum plutonów podkleiłem kolejne plutony karteczkami o różnych kolorach) wraz z Crusaderami.


Część pozostałych Shermanów zadymiła znów Tygrysy a część (z plutonu "zielonego") wraz z Stuartami zniszczyła dwa z pofrancuskich czołgów


Jak widać "zielony" i "żółty" pluton brytyjskich czołgów już całkiem daleko zajechały tworząc całkiem realne w swej masie zagrożenie dla niemieckiej obrony ...


TURA 2

Sytuacja po drugiej turze niemieckiej


Kolejny jeden Sherman zniszczony i jeden uszkodzony przez Tygrysy - oba z "żółtego" plutonu


Działa 88mm skutecznie zasłonięte dymem nic zrobić nie mogły


Natomiast pozostałe pofrancuskie czołgi uszkodziły jednego Stuarta. Co ważne w pobliże znacznika podjechał jeden z Tygrysów blokując go ...


TURA 3

Wiedząc, że przeciwnik ma tylko jeden pluton, który poważnie może zagrozić moim czołgom i mając ich sporą ilość zaryzykowałem atak na trzy cele jednocześnie.


"Zielony" pluton Shermanów wjechał na wzgórze, z którego miał czysty strzał do gniazd CKM na kolejnym wzgórzu, gdzie znajdował się znacznik. Szczęśliwą salwą oba gniazda zostały zniszczone.


Pierwsza w grze próba zniszczenia Tygrysa przez kolejny pluton  (bez koloru - "goły") nie powiodła się, co zresztą było do  przewidzenia. Zniszczony natomiast kolejny czołg lekki - na tym zdjęciu widoczny jest ostatni ocalały z pojazdów tego plutonu - chwilę później jednak po niezdanym teście motywacji uciekł z pola walki.


Na drugim skrzydle "niebieski" pluton Shermanów oraz Crusadery próbowały wykończyć baterię 88-ek


Tym razem jednak bezskutecznie - oba działa ocalały, choć wciąż były przygwożdżone


TURA 3

Ogólny obraz pola bitwy po kolejnej turze nie zmienił się - pojawiło się jednak niestety kilka kolejnych płonących wraków


Tygrysy bowiem ...


Zniszczyły jeden, uszkodziły drugi z "czerwonego" plutonu Shermanów


I jednego z próbujących je oskrzydlić plutonu "gołego"


88-ki jak uznaliśmy pierwotnie niczego nie trafiły ale w następnej turze uznaliśmy że jednak jednego Shermana trafiły ... i błąd został naprawiony ... z pola bitwy w terminie późniejszym zniknął jeszcze "niebieski" Sherman

TURA 4

Niestety czwarta tura nam umknęła ale w skrócie dość fartownie udało się zniszczyć jednego z Tygrysów - w dodatku najbliższego znacznika celu. Dokonał to jeden z dwóch pozostałych "gołych" Shermanów.

Na prawym skrzydle "niebieski" pluton i Crusadery zniszczyły oba pozostałe działa 88mm, natomiast na lewym skrzydle "zielony" pluton Shermanów mimo wsparcia Stuartów nie zrobił niczego ani piechocie ani działkom plot ukrytym w lesie. Jeden czołgów tego plutonu zaczął okrążać wzgórze by w kolejnej turze móc zająć kolejny znacznik.


TURA 4

Mimo nieudanej próby położenia zasłony dymnej w poprzedniej turze brytyjskiej Tygrysy upolowały tylko jeden z czołgów "gołego" plutonu kontestującego znacznik celu


... ale tylko jednego - pozostał trzeci ostatni w plutonie ale kontrolujący znacznik - jednak pozostał mu test motywacji ... ale o jego wyniku dla lepszego suspensu może za chwilę ...


Na lewym skrzydle w piechota i plotki nie mogły nic zrobić Shermanom, a Stuartów ruszać nie chciały by nie utracić statusu "Gone to Ground"



Na prawym skrzydle natomiast moje czołgi były nieco za daleko - dwa "niebieskie" Shermany i dwa Crusadery były o dwie tury od znacznika celu 


Obsadzonego przez piechotę


A wracając do kluczowego testu morale ... zdany i ostatni "goły" Sherman pozostał na znaczniku celu. W dodatku Tygrysom nie udało się zdać Skill Testu na stormtroopera by wjechać w zasięg 4" od znacznika ...


TURA 5

A to oznaczało, że piątą turę zaczynałem kontrolując znacznik ... "Victory!" - zakrzyknęli chłopcy z Sherwood i zaczęliśmy sprzątać zanim pomyślałem o zrobieniu zdjęć końcowych ...

Podsumowanie

Tomek przegrał trochę przez gapiostwo, a w dużej mierze przez moje szczęście i jego pecha w kościach w pierwszych dwóch turach - tak nam się przynajmniej obu zdawało. Ponieważ notowaliśmy sobie statystyki możemy to sobie jeszcze sprawdzić i być może tak bardzo odległe od statystyki to nie było ale nie da się ukryć, że odczucie takie było zgodne w nas obu.

Gdyby Tomek nawet się nie zagapił mnie wydaje się, że "zielony" pluton byłby w stanie zdobyć znacznik na lewym skrzydle, choć ten na prawym skrzydle raczej był poza zasięgiem w ciągu następnych dwóch tur ... Być może się mylę ...

Tak czy inaczej bitwę wygrałem choć prawdę mówiąc po rozstawieniu, wylosowaniu misji i analizie terenu miałem ochotę od razu spakować swoje manatki i iść spać - brakowało mi broni przeciw czołgom ciężkim - dotychczas Tomek nie korzystał ani z Panter ani Tygrysów i choć wiedziałem, że to w końcu nastąpi założyłem, że jeszcze nie dziś ...  Ale ilość (17) i jakość (weterani) Shermanów (oraz wspomniany wcześniej czynnik losowy) zrobiła swoje i bitwę wygrałem.

Jeszcze jedno wydaje mi się miało spore znaczenie - po raz pierwszy na poważnie i konsekwentnie przez całą bitwę stosowałem zasłony dymne - zarówno kładzione przez 25-funtówki jak i bezpośrednio przez Shermany. 

2 komentarze:

  1. Lubie wasze raporty czytać. Aczkolwiek zastanawia mnie jakie Tygrysy miały Tiger Ace. Chyba o nich nie zapomnieliście? Przecież trzeba wiedzieć za co się płaci te punkty;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapomnieliśmy ale akurat średnio szczęśliwie się Tomkowi trafiło bo wylosował Clever Hands a Tygrysy operowały głównie na Slow Going a nie Difficult Going - więc się Sprytne Łapki nie przydały ;-)

      Usuń