Z kolei Tomek wystawił kompanię pionierów ze wsparciem artylerii rakietowej, 88-kami i plutonem StuG-ów z SS.
Naszym zmaganiom przyglądał się (poza moimi wiernymi sojusznikami kotami brytyjskimi Calinką i Cześkiem) Adrian, z którym dwa razy miałem przyjemność się w przeszłości zmierzyć. I to właśnie Adrian zwrócił w czasie gry Tomkowi uwagę, że nie wykorzystał potencjału pionierów, którzy mogą kłaść pola minowe - wydaje się że musimy wrócić do czytania podręcznika ;-)
A wracając do opisu wczorajszej gry - oto szczegółowe listy armii:
277 Infanteriedivision | |
---|---|
Kompania piechoty | |
Confident Trained | |
Atlantik Wall, s.144 |
- Compulsory Pionierkompanie HQ - CinC SMG, 2iC SMG, 2x 8cm GW34 mortar [75]
- 1 Compulsory Pionier Platoon - Command Pioneer Rifle, 6x Pioneer Rifle [125]
- 2 Compulsory Pionier Platoon - Command Pioneer Rifle, 6x Pioneer Rifle [125]
- SS Panzer Platoon - Command StuG G, 4x StuG G [545] Fearless Veteran
- Grenadier Tank-Hunter Platoon - Command Marder III M, 3x Marder III M [200] - proksowane przez Pz IV
- Grenadier Heavy Artillery Battery - Command SMG, Staff, 2x Observer Rifle, 4x 8.8cm PaK43/41 (artillery) gun, RSO per gun [340] - proksowane przez działa 10.5
- Rocket Launcher Battery - Command SMG, 2x Observer Rifle, 2x Kubelwagen, 6x 30cm NW42 rocket launcher, Kfz 15 field car, Sd Kfz 11 half-track per gun, 5cm PaK38 gun, Kfz 70 truck [320] Confident Veteran - proksowane przez działa sowieckie
- Grenadier Anti-aircraft Gun Platoon - Command SMG, 3x 2cm FlaK38 gun, Kfz 15 field car, 3-ton truck per gun, Mount guns on 3-ton trucks as portees [60]
Na początku gry Tomek utworzył Kampfgruppe, w której skład wchodziło 2iC, 8 drużyn Pionier Rifle i 2 drużyny moździerzy.
Sherwood Rangers Yeomanry | |
---|---|
Kompania pancerna | |
Confident Veteran | |
Overlord s.129 |
- Independent Armoured Squadron HQ (Sherwood) - 2x Sherman I or II or III [160]
- 1 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
- 2 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
- 3 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
- 4 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
- 5 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
- Independent Anti-aircraft Platoon (Sherwood) - 2x Crusader A/A [95]
- Infantry Anti-tank Platoon, Royal Artillery (51st) - Cmd Rifle team, Troop Carrier, 4x OQF 17 pdr gun, 4x M5 half-track [230] Reluctant Veteran
- Infantry Field Battery, Royal Artillery (51st) - 2 Cmd Rifle team, Jeep, Staff team, 2x 15 cwt truck, Observer Rifle team, OP Carrier, 2x OQF 25 pdr gun, 2x Quad tractor [100] Reluctant Veteran
Przygotowania |
Wylosowana misja - Pincer. Co ciekawe z rozegranych przeze mnie (odkąd notuję, a robię to pilnie od początku roku, z 34 rozegranych przeze mnie gier w żadnej ten scenariusz nie został wylosowany - czyli mały debiucik). Dla grających ten scenariusz ważna uwaga - w LFTF są dwie poprawki do niego. Specyfiką tego scenariusza jest fakt, że rezerwy wychodzą z długiej strony krawędzi stołu wybranej na początku gry przez obrońcę - w dodatku w jego połowie.
Pole bitwy - zgodnie z tradycją już pole bitwy ułożył nam mój syn Janek. Młody stwierdził że nie ma dziś weny a potem znów ułożył bardzo fajne pole bitwy - inne niż wszystkie dotąd. Odkąd Janek nam układa pole bitwy zarzuciłem wszelkie koncepcje losowania terenów itd. Po prostu nic nie zastąpi człowieka - a w tym przypadku niezależnego (tak, wiem płacę mu kieszonkowe ale rozkładając stół nie zna rozpisek i żadnych sugestii ode mnie nie dostaje, więc nawet gdyby chciał nie może ustawiać terenów pod moje oczekiwania ;-) ).
Tak więc pole bitwy rozstawił znów Janek i wyglądało ono tak:
We wschodniej i południowej (zrezygnowałem z ustalania rzeczywistych kierunków geograficznych na stole bo kupa roboty z tym po innym ustawieniu stołu była i jeszcze potencjalnym włamywaczom ułatwiałbym orientację gdyby chcieli ukraść mi z kuchni garnki ;-) ) części pola bitwy wzdłuż krawędzi znajdowały się pagórki, w tym jeden duży tzw. Pagór. Wzdłuż krawędzi zachodniej dwa zagajniki oraz zaorane pole. Natomiast na środku pola bitwy duże pole zboża i jeszcze jeden zagajnik.
Format armii - Zgodnie z ustaleniem i już małą tradycją zagraliśmy na 1780 punktów - czyli w formacie turniejowym.Rozstawienie |
A oto pole bitwy po rozstawieniu z opisem jak ostatnio - Tomek wybrał do obrony południową część stołu:
Na powyższym zdjęciu widoczne na dole dwa Shermany to dowódca kompanii i jego zastępca zanim ich jeszcze rozstawiłem - skleroza ... Potem dołączyły do reszty czołgunów ...
Na środku w zbożu posadził StuG-i
W części wschodniej na znaczniku Kampfgruppe i wspierające je 88-ki pozostawiając w zasadzce Mardery.
Ja natomiast naprzeciw StuG-ów ustawiłem siedemnastofuntowe działa ppanc
Nieco z tyłu dwa działa 25-funtowe, których zadaniem było robienie dymu
TURA 1 |
---|
No to ruszamy do boju - zważywszy na fakt zbliżających się rezerw przeciwnika nie było co tracić czasu na finezyjne manewry zwłaszcza, że środek i prawa flanka były zablokowane przez StuG-i. Jak więc widać cała moja pancerna wataha poszła lewą flanką.
Ponieważ niemieckie działa były Concealed i Gone to Ground niczego nie udało się trafić ani nawet położyć zasłony dymnej. Podjechałem bliżej celu ale kończąc turę zastanawiałem się tylko jak bardzo zaboli następna - choć StuG-i były chwilowo niegroźne, czekały na mnie 88-ki (z których jednak jedno nie miało do kogo strzelać a drugie miało mocno ograniczony LOS) i Mardery w zasadzce ...
TURA 1 |
---|
Najpierw Tomek położył zasłonę dymną na moich 17-funtówkach
Z zasadzki zgodnie z oczekiwaniem wyszły Mardery i wraz z 88-kami ...
I tak oto pierwszy zniszczony pluton na naszym elektronicznym wyświetlaczu się pojawił ...
Dostał jeszcze jeden Sherman z plutonu "golców" ... i na tym się skończyło.
TURA 2 |
---|
Nie bacząc na ponoszone straty Shermany otworzyły ogień ze wszystkich luf ...
Najpierw oczywiście kto jeszcze musiał zmienił pozycje - ciasno się za pagórkiem zrobiło jak cholera ...
Najpierw zadymiłem jedno z dział 88mm, a potem zniszczyłem dwa inne i trzy z czterech Marderów.
Czwarty uciekł i na wyświetlaczu plutononiszczarki się wyrównało
TURA 2 |
---|
W drugiej turze Tomek wycofał sterczące bezużytecznie w zbożu StuG-i
Przy okazji niszcząc jedyny dostępny im cel - jednego z Crusaderów AA
i zadymił jeszcze jedno działo 17-funtowe.
Z bliska widać to jeszcze lepiej
Po zajęciu pozycji (duża część Shermanów zrobiła to już w poprzedniej turze - miałem więc teraz na większości z nich po dwa strzały z przerzutami) zaczęliśmy ostrzał. Najpierw 25-funtówki ...
... położyły dym na jednym ze StuG-ów, a potem 17-funtówki zniszczyły dwa kolejne - na 6 strzałów z trafieniem na 6 to bardzo fartowny rzut i o kolosalnym znaczeniu - 2 z 5 pojazdów w plutonie ważącym mocno ponad 500 pkt ... Trzeba przyznać że tu mi szczęście mocno sprzyjało - statystycznie powinno być 0,6 zniszczonego i 0,4 uszkodzonego ... A tu DWA - ależ mi się gęba rozjaśniła po tym strzale ...
Co prawda potem wszystkie Shermany strzelające do 88-ki albo chybiały albo ta miała udane rzuty obronne albo z kolei Firepower nie wyszedł - i tu pewnie statystyka była w drugą stronę ale to było znacznie mniej istotne.
TURA 3 |
---|
W trzeciej turze w głębi pola bitwy z rezerwy wyszła bateria Nebli
Jak widać na zbliżeniu ciaśniutko było ...
Przygwożdżona 88-ka nie poszalała bo i nie mogła ...
A StuG-i się przegrupowały za lasem
Shermany zlikwidowały kolejne działo 88mm i zajęły się piechotą ... na szczęście była to piechota trainedowa, bo z wetereańską było znacznie gorzej - i tak podchodziłem do nich ze sporym respektem, bo pionierzy mają niezły wypar w walce wręcz - AT 4 ...
Ale udało się zniszczyć trzy drużyny w ostrzale - walki wręcz już w tej turze nie próbowałem.
Równie szczęśliwie jak i raczej niespodziewanie 25-funtówki ...
... ostrzelały konwój nebli - pomimo przerzutów udanych trafień udało mi się zniszczyć dwa działa ... w dodatku neble zostały przygwożdżone ...
TURA 4 |
---|
Najpierw widok ze zwiadu lotniczego po czwartej turze ...
Neble nie mogąc strzelać zwiały z pola ostrzału artylerii chowając się za kolejny wzgórzem
StuG-i kontynuowały oskrzydlenie powoli wychodząc na pozycje w rejonie bitwy o Pagór ...
TURA 5 |
---|
Na Pagórze Shermany rozwinęły się w tyralierę - po prawej stronie widać niemieckie działka plot, które wyszły z rezerwy w poprzedniej turze - w ich stronę ruszyły dwa Shermany z plutonu "golców" pędzące At the Double między 17-funtówkami a polem zboża ...
Na Pagórze zaś ciąg dalszy rozjeżdżania piechoty - "niebieski" pluton osiągnął rejon znacznika broniony już tylko przez dwie-trzy drużyny piechoty.
Pluton "czerwony" i "zielony" na lewej flance ustawiły się w oczekiwaniu na nadjeżdżające StuG-i. Prawdę mówiąc miały trochę sprowokować Tomka do wyjechania w strefę walki ale mogłem je lepiej ustawić i trochę wykorzystać osłony z wraków czy terenu.
Jeszcze kilka fotek z ataku na Pagór
No ładnie taka tyraliera Shermanów wygląda - jeszcze jakby te czołgi były pomalowane ... :-( a nie tylko bazowym kolorem machnięte ...
TURA 5 |
---|
W prawym górnym rogu pola bitwy pojawiły się ostatnie rezerwy - małe plutony piechoty.
No i wyszły StuG-i bez żadnej subtelności w ciasnej tyralierze ... Trochę to bezczelne było ale z drugiej strony z moją bandą Shermanów na znaczniku wyboru wielkiego Tomek nie miał, a pancerz i działa lepsze ...
Jednak skuteczność ostrzału była fatalna - tylko dwa uszkodzenia mimo braku conceala to wynik zdecydowanie Tomka niezadawalający ...
TURA 6 |
---|
Ponieważ niemieckie plotki zwiały pluton "golców" wrócił do walki o Pagór, gdzie rozstrzygały się losy bitwy
Shermany z plutonów "golców" i części "niebieskiego" wraz z ostatnim Crusaderem zajęły się piechotą elimnując kolejne dwie drużyny
Natomiast cała reszta Shermanów zajęła się StuG-ami - jak widać zdecydowanie nieskutecznie - tylko jeden uszkodzony.
Jak widać teraz mogło zaboleć - przed lufami StuG-ów sporo łakomych i stosunkowo łatwych celów. Chyba trochę za wcześnie zacząłem świętować i teraz trochę mi się ciepło zrobiło ...
TURA 6 |
---|
Na tym zdjęciu lotniczym widać, że w ramach przebudzenia w rejon walk wysłałem również 17-funtówki. Trzeba to było zrobić dwie tury wcześniej ale jednak się trochę zagotowałem albo trochę za dobrze mi szło ...
No i jeden StuG się spalił ...
A w teście morale plutonu Tomek wyrzucił ...
No i w tym momencie dalsza gra już naprawdę nie miała sensu ... kolejna wiktoria chłopaków Robin Hooda !
Podsumowanie |
Tomek przegrał znów miał sporego pecha - może statystycznie nie było tak źle ale kilka decydujących rzutów on miał pechowych a ja szczęśliwych - tak jak choćby salwa 17-funtówek w StuG-i czy nawet ostatni rzut morale plutonu na StuG-ach.
Czy poza tym popełnił jakieś większe błędy? Wydaje mi się że zaparkowane w polu przez dwie tury StuG-i nie mogły nic zrobić. Chyba też brakowało nebli, które mogły sporo namieszać przy moich ciasno ustawionych czołgach za Pagórem. Z racji ukształtowania terenu byłem zmuszony pchać się wąskim przesmykiem za Pagórem bo na środku rozstrzelałyby mnie StuG-i, 88-ki i Mardery. Tyle, że z jednego z tych plutonów Tomek musiałby zrezygnować ... łatwo się tak teraz ocenia ...
Co do rozpiski - w mojej brakowało mi zwiadu i piechoty - gdyby Tomek postawił pola minowe byłbym udupiony maksymalnie - bo musiałbym się pchać albo przez pole minowe albo pole ostrzału ... Czuję że Tomek poczyta o pionierach w najbliższym czasie ... Tworząc tę rozpiskę miałem tego pewną świadomość ale pokusa ponownego wystawienia 17 Shermanów Veteran była nie do odparcia. Chyba po raz pierwszy użyłem 17-funtówek i wydają mi się dobrym rozwiązaniem nawet przy ograniczonej mobilności i bezużyteczności wobec piechoty i dział ...
No ale tak w ogóle to się super grało ...
Hej,
OdpowiedzUsuńZ moich skromnych obserwacji, największym błędem było zostawienie w rezerwie nebli, skoro Tomek wystawił już tak duży pluton i wprowadził go do gry tak późno, nie miał on znaczenie, zwłaszcza, że nie mógł go użyć przez tak długi czas. Chyba było to większe niepowodzenie niż niewystawienie pola minowego. Ja z kolei przekonałem się, że jeśli saperzy to tylko weterani, sam grałem ostatnio na takich przeciwko podobnej armii i przetrwali 3 tury naprawdę intensywnego ostrzału ze stratą podstawki :] |Oczywiście łatwo się piszę, jak się jest obserwatorem. Bitwa jak zwykle w doskonałym klimacie, postaram się jak najszybciej wpaść ze swoim DAK :]
Adrian
Dzięki za miłe słowa. Zapraszam więc chłopców Rommla - muszę tylko spojrzeć co tam mogę na MID wystawić ciekawego bom jeszcze w tym okresie nigdy nie grał ;-)
OdpowiedzUsuń