sobota, 28 listopada 2015

2015-11-27 Bitwa o Pagór

Po zeszłotygodniowej bitwie, nieco z braku czasu, a nieco z powodu zachwycającego me oczy tłumu Shermanów o wyszkoleniu Veteran, zdecydowałem powtórzyć rozpiskę z regimentu Sherwood Rangers Yeomanry nieco tylko ją modyfikując - dorzuciłem działa 17pdr kosztem zwiadu i zmniejszając artylerię.

Z kolei Tomek wystawił kompanię pionierów ze wsparciem artylerii rakietowej, 88-kami i plutonem StuG-ów z SS.

Naszym zmaganiom przyglądał się (poza moimi wiernymi sojusznikami kotami brytyjskimi Calinką i Cześkiem) Adrian, z którym dwa razy miałem przyjemność się w przeszłości zmierzyć. I to właśnie Adrian zwrócił w czasie gry Tomkowi uwagę, że nie wykorzystał potencjału pionierów, którzy mogą kłaść pola minowe - wydaje się że musimy wrócić do czytania podręcznika ;-)


A wracając do opisu wczorajszej gry - oto szczegółowe listy armii:

277 Infanteriedivision
Kompania piechoty
Confident Trained
Atlantik Wall, s.144
  • Compulsory Pionierkompanie HQ - CinC SMG, 2iC SMG, 2x 8cm GW34 mortar [75]
  • 1 Compulsory Pionier Platoon - Command Pioneer Rifle, 6x Pioneer Rifle [125]
  • 2 Compulsory Pionier Platoon - Command Pioneer Rifle, 6x Pioneer Rifle [125]
  • SS Panzer Platoon - Command StuG G, 4x StuG G [545]   Fearless Veteran  
  • Grenadier Tank-Hunter Platoon - Command Marder III M, 3x Marder III M [200] - proksowane przez Pz IV 
  • Grenadier Heavy Artillery Battery - Command SMG, Staff, 2x Observer Rifle, 4x 8.8cm PaK43/41 (artillery) gun, RSO per gun [340] - proksowane przez działa 10.5
  • Rocket Launcher Battery - Command SMG, 2x Observer Rifle, 2x Kubelwagen, 6x 30cm NW42 rocket launcher, Kfz 15 field car, Sd Kfz 11 half-track per gun, 5cm PaK38 gun, Kfz 70 truck [320]  Confident Veteran  - proksowane przez działa sowieckie
  • Grenadier Anti-aircraft Gun Platoon - Command SMG, 3x 2cm FlaK38 gun, Kfz 15 field car, 3-ton truck per gun, Mount guns on 3-ton trucks as portees [60]

Na początku gry Tomek utworzył Kampfgruppe, w której skład wchodziło 2iC, 8 drużyn Pionier Rifle i 2 drużyny moździerzy. 

PDF

Sherwood Rangers Yeomanry
Kompania pancerna
Confident Veteran
Overlord s.129
  • Independent Armoured Squadron HQ (Sherwood) - 2x Sherman I or II or III [160]
  • 1 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 2 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 3 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 4 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • 5 Independent Armoured Platoon (Sherwood) - 3x Sherman I or II or III [240]
  • Independent Anti-aircraft Platoon (Sherwood) - 2x Crusader A/A [95]
  • Infantry Anti-tank Platoon, Royal Artillery (51st) - Cmd Rifle team, Troop Carrier, 4x OQF 17 pdr gun, 4x M5 half-track [230]  Reluctant Veteran 
  • Infantry Field Battery, Royal Artillery (51st) - 2 Cmd Rifle team, Jeep, Staff team, 2x 15 cwt truck, Observer Rifle team, OP Carrier, 2x OQF 25 pdr gun, 2x Quad tractor [100]  Reluctant Veteran 
PDF


Przygotowania

Wylosowana misja - Pincer. Co ciekawe z rozegranych przeze mnie (odkąd notuję, a robię to pilnie od początku roku, z 34 rozegranych przeze mnie gier w żadnej ten scenariusz nie został wylosowany - czyli mały debiucik). Dla grających ten scenariusz ważna uwaga - w LFTF są dwie poprawki do niego. Specyfiką tego scenariusza jest fakt, że rezerwy wychodzą z długiej strony krawędzi stołu wybranej na początku gry przez obrońcę - w dodatku w jego połowie.

Pole bitwy - zgodnie z tradycją już pole bitwy ułożył nam mój syn Janek. Młody stwierdził że nie ma dziś weny a potem znów ułożył bardzo fajne pole bitwy - inne niż wszystkie dotąd. Odkąd Janek nam układa pole bitwy zarzuciłem wszelkie koncepcje losowania terenów itd. Po prostu nic nie zastąpi człowieka - a w tym przypadku niezależnego (tak, wiem płacę mu kieszonkowe ale rozkładając stół nie zna rozpisek i żadnych sugestii ode mnie nie dostaje, więc nawet gdyby chciał nie może ustawiać terenów pod moje oczekiwania ;-) ).

Tak więc pole bitwy rozstawił znów Janek i wyglądało ono tak:


We wschodniej i południowej (zrezygnowałem z ustalania rzeczywistych kierunków geograficznych na stole bo kupa roboty z tym po innym ustawieniu stołu była i jeszcze potencjalnym włamywaczom ułatwiałbym orientację gdyby chcieli ukraść mi z kuchni garnki ;-) ) części pola bitwy wzdłuż krawędzi znajdowały się pagórki, w tym jeden duży tzw. Pagór. Wzdłuż krawędzi zachodniej dwa zagajniki oraz zaorane pole. Natomiast na środku pola bitwy duże pole zboża i jeszcze jeden zagajnik.

Format armii - Zgodnie z ustaleniem i już małą tradycją zagraliśmy na 1780 punktów - czyli w formacie turniejowym.


Rozstawienie

A oto pole bitwy po rozstawieniu z opisem jak ostatnio - Tomek wybrał do obrony południową część stołu:


Na powyższym zdjęciu widoczne na dole dwa Shermany to dowódca kompanii i jego zastępca zanim ich jeszcze rozstawiłem - skleroza ... Potem dołączyły do reszty czołgunów ...

Na środku w zbożu posadził StuG-i


W części wschodniej na znaczniku Kampfgruppe i wspierające je 88-ki pozostawiając w zasadzce Mardery.


Ja natomiast naprzeciw StuG-ów ustawiłem siedemnastofuntowe działa ppanc


Nieco z tyłu dwa działa 25-funtowe, których zadaniem było robienie dymu


A całą resztę skoncentrowałem na swojej lewej flance.


TURA 1

No to ruszamy do boju - zważywszy na fakt zbliżających się rezerw przeciwnika nie było co tracić czasu na finezyjne manewry zwłaszcza, że środek i prawa flanka były zablokowane przez StuG-i. Jak więc widać cała moja pancerna wataha poszła lewą flanką.



Ponieważ niemieckie działa były Concealed i Gone to Ground niczego nie udało się trafić ani nawet położyć zasłony dymnej. Podjechałem bliżej celu ale kończąc turę zastanawiałem się tylko jak bardzo zaboli następna - choć StuG-i były chwilowo niegroźne, czekały na mnie 88-ki (z których jednak jedno nie miało do kogo strzelać a drugie miało mocno ograniczony LOS) i Mardery w zasadzce ...

TURA 1

Najpierw Tomek położył zasłonę dymną na moich 17-funtówkach


Z zasadzki zgodnie z oczekiwaniem wyszły Mardery i wraz z 88-kami ...


... zaczęły ostre strzelanie - Tomek z miejsca spalił dwa czołgi "żółtego" plutonu Shermanów (dla łatwego odróżnienia plutonów Shermany podkleiłem post-it markerami ;-) Trzeci widząc los kolegów zwiał do domu ...


I tak oto pierwszy zniszczony pluton na naszym elektronicznym wyświetlaczu się pojawił ...


Dostał jeszcze jeden Sherman z plutonu "golców" ... i na tym się skończyło.


TURA 2

Nie bacząc na ponoszone straty Shermany otworzyły ogień ze wszystkich luf ...


Najpierw oczywiście kto jeszcze musiał zmienił pozycje - ciasno się za pagórkiem zrobiło jak cholera ...


Najpierw zadymiłem jedno z dział 88mm, a potem zniszczyłem dwa inne i trzy z czterech Marderów.


Czwarty uciekł i na wyświetlaczu plutononiszczarki się wyrównało


TURA 2

W drugiej turze Tomek wycofał sterczące bezużytecznie w zbożu StuG-i


Przy okazji niszcząc jedyny dostępny im cel - jednego z Crusaderów AA


i zadymił jeszcze jedno działo 17-funtowe.


TURA 3

Z daleka widać, że w okolica Pagóra zrobiło się ciasno 


Z bliska widać to jeszcze lepiej


Po zajęciu pozycji (duża część Shermanów zrobiła to już w poprzedniej turze - miałem więc teraz na większości z nich po dwa strzały z przerzutami) zaczęliśmy ostrzał. Najpierw 25-funtówki ...


... położyły dym na jednym ze StuG-ów, a potem 17-funtówki zniszczyły dwa kolejne - na 6 strzałów z trafieniem na 6 to bardzo fartowny rzut i o kolosalnym znaczeniu - 2 z 5 pojazdów w plutonie ważącym mocno ponad 500 pkt ... Trzeba przyznać że tu mi szczęście mocno sprzyjało - statystycznie powinno być 0,6 zniszczonego i 0,4 uszkodzonego ... A tu DWA - ależ mi się gęba rozjaśniła po tym strzale ...


Co prawda potem wszystkie Shermany strzelające do 88-ki albo chybiały albo ta miała udane rzuty obronne albo z kolei Firepower nie wyszedł - i tu pewnie statystyka była w drugą stronę ale to było znacznie mniej istotne.


TURA 3

W trzeciej turze w głębi pola bitwy z rezerwy wyszła bateria Nebli


Jak widać na zbliżeniu ciaśniutko było ...


Przygwożdżona 88-ka nie poszalała bo i nie mogła ...


A StuG-i się przegrupowały za lasem


TURA 4

Jak widać na szerokim planie bitwa o Pagór trwała w najlepsze


Shermany zlikwidowały kolejne działo 88mm i zajęły się piechotą ... na szczęście była to piechota trainedowa, bo z wetereańską było znacznie gorzej - i tak podchodziłem do nich ze sporym respektem, bo pionierzy mają niezły wypar w walce wręcz - AT 4 ...


Ale udało się zniszczyć trzy drużyny w ostrzale - walki wręcz już w tej turze nie próbowałem.


Równie szczęśliwie jak i raczej niespodziewanie 25-funtówki ...


... ostrzelały konwój nebli - pomimo przerzutów udanych trafień udało mi się zniszczyć dwa działa ... w dodatku neble zostały przygwożdżone ...


TURA 4

Najpierw widok ze zwiadu lotniczego po czwartej turze ...


Neble nie mogąc strzelać zwiały z pola ostrzału artylerii chowając się za kolejny wzgórzem


StuG-i kontynuowały oskrzydlenie powoli wychodząc na pozycje w rejonie bitwy o Pagór ...


TURA 5

Na Pagórze Shermany rozwinęły się w tyralierę - po prawej stronie widać niemieckie działka plot, które wyszły z rezerwy w poprzedniej turze - w ich stronę ruszyły dwa Shermany z plutonu "golców" pędzące At the Double między 17-funtówkami a polem zboża ...


Na Pagórze zaś ciąg dalszy rozjeżdżania piechoty - "niebieski" pluton osiągnął rejon znacznika broniony już tylko przez dwie-trzy drużyny piechoty.


Pluton "czerwony" i "zielony" na lewej flance ustawiły się w oczekiwaniu na nadjeżdżające StuG-i. Prawdę mówiąc miały trochę sprowokować Tomka do wyjechania w strefę walki ale mogłem je lepiej ustawić i trochę wykorzystać osłony z wraków czy terenu.


Jeszcze kilka fotek z ataku na Pagór



No ładnie taka tyraliera Shermanów wygląda - jeszcze jakby te czołgi były pomalowane ... :-( a nie tylko bazowym kolorem machnięte ...


TURA 5

W prawym górnym rogu pola bitwy pojawiły się ostatnie rezerwy - małe plutony piechoty.


No i wyszły StuG-i bez żadnej subtelności w ciasnej tyralierze ... Trochę to bezczelne było ale z drugiej strony z moją bandą Shermanów na znaczniku wyboru wielkiego Tomek nie miał, a pancerz i działa lepsze ...


Jednak skuteczność ostrzału była fatalna - tylko dwa uszkodzenia mimo braku conceala to wynik zdecydowanie Tomka niezadawalający ...


TURA 6

Ponieważ niemieckie plotki zwiały pluton "golców" wrócił do walki o Pagór, gdzie rozstrzygały się losy bitwy


Shermany z plutonów "golców" i części "niebieskiego" wraz z ostatnim Crusaderem zajęły się piechotą elimnując kolejne dwie drużyny


Natomiast cała reszta Shermanów zajęła się StuG-ami - jak widać zdecydowanie nieskutecznie - tylko jeden uszkodzony.


Jak widać teraz mogło zaboleć - przed lufami StuG-ów sporo łakomych i stosunkowo łatwych celów. Chyba trochę za wcześnie zacząłem świętować i teraz trochę mi się ciepło zrobiło ...


TURA 6

Na tym zdjęciu lotniczym widać, że w ramach przebudzenia w rejon walk wysłałem również 17-funtówki. Trzeba to było zrobić dwie tury wcześniej ale jednak się trochę zagotowałem albo trochę za dobrze mi szło ...


No i StuG-i zaczęły ostrzał - jeden "zielony" Sherman zniszczony i ...


... trzy "czerwone" uszkodzone ... Jak na Firepower 3+ te rzuty były wyjątkowo nieszczęśliwe dla Niemców ...


W rejon walk zbliżały się dwa małe plutony piechoty, a za wzgórzem rozstawiły się neble ...


TURA 7

Gorąco mi się zrobiło przez te StuG- choć przewagę miałem jednak sporą. Po części dlatego, że zapomniałem że 3 pozostałe StuG-i to część plutonu składającego się pierwotnie z 5 pojazdów - tak więc każdy następny zniszczony/uszkodzony StuG to pewna szansa na ucieczkę pozostałych - pomimo Fearlesa przy dzisiejszych rzutach Tomka można było na to liczyć ...


No i jeden StuG się spalił ...


A w teście morale plutonu Tomek wyrzucił ...


No i w tym momencie dalsza gra już naprawdę nie miała sensu ... kolejna wiktoria chłopaków Robin Hooda !

Podsumowanie

Tomek przegrał znów miał sporego pecha - może statystycznie nie było tak źle ale kilka decydujących rzutów on miał pechowych a ja szczęśliwych - tak jak choćby salwa 17-funtówek w StuG-i czy nawet ostatni rzut morale plutonu na StuG-ach. 

Czy poza tym popełnił jakieś większe błędy? Wydaje mi się że zaparkowane w polu przez dwie tury StuG-i nie mogły nic zrobić. Chyba też brakowało nebli, które mogły sporo namieszać przy moich ciasno ustawionych czołgach za Pagórem. Z racji ukształtowania terenu byłem zmuszony pchać się wąskim przesmykiem za Pagórem bo na środku rozstrzelałyby mnie StuG-i, 88-ki i Mardery. Tyle, że z jednego z tych plutonów Tomek musiałby zrezygnować ... łatwo się tak teraz ocenia ...

Co do rozpiski - w mojej brakowało mi zwiadu i piechoty - gdyby Tomek postawił pola minowe byłbym udupiony maksymalnie - bo musiałbym się pchać albo przez pole minowe albo pole ostrzału ... Czuję że Tomek poczyta o pionierach w najbliższym czasie ... Tworząc tę rozpiskę miałem tego pewną świadomość ale pokusa ponownego wystawienia 17 Shermanów Veteran była nie do odparcia. Chyba po raz pierwszy użyłem 17-funtówek i wydają mi się dobrym rozwiązaniem nawet przy ograniczonej mobilności i bezużyteczności wobec piechoty i dział ... 

No ale tak w ogóle to się super grało ...

2 komentarze:

  1. Hej,

    Z moich skromnych obserwacji, największym błędem było zostawienie w rezerwie nebli, skoro Tomek wystawił już tak duży pluton i wprowadził go do gry tak późno, nie miał on znaczenie, zwłaszcza, że nie mógł go użyć przez tak długi czas. Chyba było to większe niepowodzenie niż niewystawienie pola minowego. Ja z kolei przekonałem się, że jeśli saperzy to tylko weterani, sam grałem ostatnio na takich przeciwko podobnej armii i przetrwali 3 tury naprawdę intensywnego ostrzału ze stratą podstawki :] |Oczywiście łatwo się piszę, jak się jest obserwatorem. Bitwa jak zwykle w doskonałym klimacie, postaram się jak najszybciej wpaść ze swoim DAK :]

    Adrian

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za miłe słowa. Zapraszam więc chłopców Rommla - muszę tylko spojrzeć co tam mogę na MID wystawić ciekawego bom jeszcze w tym okresie nigdy nie grał ;-)

    OdpowiedzUsuń