sobota, 12 marca 2016

2016-03-12 Fala za falą

Po raz kolejny w MCWR odbyło się szkolenie flamesowe - tym razem szeregowiec Miko ze swoja sowiecką elitą walczył przeciw moim spadochroniarzom z 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej ...





HERO INZHENERNO‐SAPERNIY BATALON (WITH RED ARMY)
KOMPANIA PIECHOTY
FEARLESS VETERAN
BERLIN, s.5
  • Hero Inzhenerno-Saperniy Batalon HQ - 2x Cmd Pioneer SMG team, Komissar team
     [65]
  • 1 Hero Inzhenerno-Saperniy Company - Cmd Pioneer SMG team, 12x Pioneer SMG team [445]
  • 2 Hero Inzhenerno-Saperniy Company - Cmd Pioneer SMG team, 4x Pioneer SMG team [170]
  • Hero Inzhenerno-Saperniy Flame-thrower Platoon - 3x Flame-thrower team [150]
  • Hero Sapper Spetsnaz Platoon - Cmd Pioneer SMG team, 5x Ford GPA amphibious jeep, 4x Pioneer SMG team [210]
  • Hero Tankovy Company (Red Army) - 4x T-34/85 obr 1944 [330]

Korzystając z możliwości jakie daje ta rozpiska Miko wymienił część drużyn SMG na moździerze i CKM-y, a drużyny miotaczy ognia przyłączył do plutonów piechoty (zasada Combat Attachments).


1 SAMODZIELNA BRYGADA SPADOCHRONOWA
KOMPANIA PIECHOTY
FEARLESS VETERAN
MARKET GARDEN, s.34
  • Parachute Company HQ - 2x Cmd SMG team [60]
  • 1 Parachute Platoon - Cmd Rifle/MG team, PIAT team, 6x Rifle/MG team [230]
  • 2 Parachute Platoon - Cmd Rifle/MG team, PIAT team, 6x Rifle/MG team [230]
  • Armoured Platoon - 2x Sherman V, 2x Firefly VC (late) [425]  Confident Veteran  
  • Machine-gun Platoon - Cmd Rifle team, Troop Carrier, 2x Vickers HMG, 2x MMG Carrier [90]  Confident Veteran  
  • Field Battery, Royal Artillery - 3x Cmd Rifle team, Jeep, Staff team, 2x 15 cwt truck, 2x Observer Rifle team, 2x OP Carrier, 8x OQF 25 pdr gun, 8x Quad tractor [335]  Confident Veteran  


PRZYGOTOWANIA

Misja - Surrounded

Pole bitwy - to kolejna potyczka na polach MCWR-u. Ponieważ nasze bitewniakowe grono powoli się rozkręca i dziś rozgrywaliśmy jednocześnie trzy bitwy (dwie we Flamesy i jedna w Warhammera 40K) to na naszym stole trochę terenów było ale sam stół był dziś mało ozdobny ;-)


Format armii - 1370 punktów, oczywiście Late.

BITWA


Jak na spadochroniarzy przystało Polacy walczyli dziś w okrążeniu broniąc się przed atakującym z dwóch stron przeciwnikiem. Na obu krawędziach miasta pozycje obronne zajęły oba plutony spadochroniarzy - po lewej stronie wsparte przez CKM-y, po prawej plutonem czołgów. Wsparcie miały zapewnić dwie baterie dział 25-funtowych. Trochę trudno było znaleźć jakieś przyzwoite miejsce w miasteczku ale udało się ... Choć niestety ustawione nie w tę stronę co trzeba, jak się okazało po pojawieniu się na polu bitwy Rosjan.


Z lewej strony Sowieci wystawili jedynie jeden stosunkowo mały pluton piechoty z dwoma CKM-ami i ten ruszył do przodu


Po drugiej znacznie większy pluton korzystając z zasady Infiltracja i osłony lasu już na wstępie zbliżył się do pozycji spadochroniarzy.


Widok na pozycje polskie - tuż przed sowieckim atakiem


Rosjanie obleźli zagajnik a z drugiej strony ruszyły do przodu T34 ...


Do T34 na otwartej przestrzeni strzeliły Shermany, w tym Firefly'e - efekt jeden T34 zniszczony ...

Trochę się obaj pomyliliśmy - zapomnieliśmy, że T34 są Trained, a nie Veteran i powinienem trafiać je na 3+ a nie 4+ ... i chyba dzięki temu się jeden czy dwa czołgi uratowały ...


W rewanżu jednak Sowieci zniszczyli jednego Firefly'a i drugiego Shermana. Piechota z zagajnika natomiast ruszyły do ataku licząc na swoją liczebność ...




Po drugiej stronie mniejszy pluton piechoty powoli zbliżał do pozycji obronnych.


Pierwsza próba ataku została powstrzymana ogniem osłonowym, do którego przyłączyły się przerzucone z drugiej strony miasteczka CKM-y obecnie ukryte na parterze zielonego domku. Do tego dołączyły się Carriery transportujące dowódcę plutonu CKM i dowódcę kompanii. W efekcie z plutonu zwiadu pozostał jedynie dowódca a i pluton saperów został przetrzebiony.


W międzyczasie jednak T34 zniszczyły kolejnego Firefly'a ukrytego za zieloną kamienicą. Zaczęło się robić gorąco ...


Po drugiej stronie grupka saperów nieubłaganie zbliżała się do miasteczka ostrzeliwując jednocześnie obrońców z CKM - na szczęście niezbyt skutecznie.


Kolejna szarża saperów znów zatrzymana została ogniem osłonowym ... a może jednak po prostu komisarze się nie spisali i żołnierze zrezygnowali z ataku ...


Wkrótce jednak komisarz wziął się do roboty i Rosjanie spróbowali kolejnej szarży ... niewielu piechociarzy pozostało przy życiu  ... z drugiej strony jednak straty spadochroniarz również były spore - m.in. zniszczone zostały drużyny CKM ...


Po wielu próbach brytyjska (bo wsparcie polskich spadochroniarze stanowili Brytyjczycy) artyleria wreszcie poprawnie namierzyła cel ... czołgi ... ale niewiele z tego wynikło ...


Na drugim skrzydle wciąż bez większych zmian ...


W tym miejscu fotorelacja się urywa, bo nastąpił kulminacyjny moment gry ... najpierw resztki sowieckiej piechoty zaatakowały na spadochroniarzy dochodząc nawet do walki, w serii wzajemnych kontrataków do walki włączyły się również czołgi ... w efekcie obie strony poniosły straty, a czołgi wycofały się ... Ale wycofały się dokładnie w miejsce gdzie artyleria się w poprzedniej turze wstrzeliła ...

Ostatnie ocalałe drużyny spadochroniarzy z tego plutonu, dowództwo kompanii a nawet jakiś osamotniony dowódca plutonu ruszyli za czołgami ... Potem salwa z dział, szarża piechoty z osłoniętej pozycji (Sneak On) ... trochę pechowych rzutów ... i ruskie czołgi poszły z dymem ... Polacy zwyciężyli ...

Była to trzecia gra Miko i naprawdę niewiele brakowało, by mnie równo sklepał ... trochę zabrakło szczęścia i pewnie doświadczenia. Zasadniczo błędy jakie popełnił to zbyt odważne wyjście czołgami, które mógł jednak trochę schować za zasłoną, wykorzystać ich mobilność do objechania pozycji skrzydłami i zniszczenia po kolei dział i piechoty i zdobycia znacznika.

Podczas szarży można było wykorzystać również Smoke Pots dające zasłonę, ale prawdę mówiąc w czasie gry ja również o nich zapomniałem ... może można było również jakoś obejść pozycje polskie skrzydłami ale w sumie być może to takie proste wydaje się teraz ... Tak czy inaczej Miko był godnym przeciwnikiem a sama walka była i emocjonująca i bardzo wyrównana ...

Kawał dobrej zabawy ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz