sobota, 26 marca 2016

2016-03-25 Rzeź (nie)Winiątek

Po ostatniej bitwie Tomek żądny rewanżu na stalinowskich żołdakach zażyczył sobie byśmy znów zagrali potyczkę na froncie wschodnim.

Ze swej strony miotając się w poszukiwaniu czegoś sensownego w nieznanych mi obszarach rozpisek radzieckich wykorzystałem ostatnią rozpiskę rozbudowując ją jedynie o dwa czołgi IS-2.

Próbowałem złożyć jakąś hordę rosyjskich czołgów średnich ale albo czołgów było za mało, albo prześladowane były zasadą Hen & Chick, z którą granie na mój nieograny nos jest bardzo trudne... Przeszło mi przez myśl również wystawienie kompanii fortecznej ale mając w pamięci nasze męki, gdy na taki pomysł wpadł Tomek uznałem że nie chce mi się czytać w podręczniku rozdziału o fortyfikacjach - zwłaszcza zamiast grania...

Tomek zaś uznał, że ostatnia jego rozpiska była niezła i też ją w zasadzie powtórzył, nieznacznie tylko zmieniając.

W szczegółach wyglądało to tak:


BERLIN KAMPFGRUPPE
KOMPANIA PIECHOTY
wyszkolenie i morale - każdy pluton odrębnie
BERLIN, s.15
  • Berlin Kampfgruppe HQ - 2x Cmd Panzerfaust SMG team [60]  Confident Veteran 
  • 1 Hitlerjugend Platoon - Cmd Panzerfaust SMG team, 4x Panzerfaust team [60]  Fearless Conscript 
  • 2 Hitlerjugend Platoon - Cmd Panzerfaust SMG team, 4x Panzerfaust team [60]  Fearless Conscript 
  • 3 Hitlerjugend Platoon - Cmd Panzerfaust SMG team, 4x Panzerfaust team [60]  Fearless Conscript 
  • Volkssturm Machine-gun Platoon - Cmd Panzerfaust Rifle team, 4x MG34 HMG team [65]  Reluctant Conscript 
  • Volkssturm Mortar Platoon - Cmd Panzerfaust SMG team, Observer Rifle team, 4x 8cm GW34 mortar [70]  Reluctant Conscript 
  • Panzergrenadier Anti-tank Gun Platoon - Cmd Panzerfaust SMG team, 3x 7.5cm PaK40 gun [165]  Confident Veteran  - proksowane przez brytyjskie działa 25-funtowe
  • Panzer Platoon - 3x Panther G [560]  Confident Veteran 
  • Tank-hunter Platoon - 3x Panzer IV/70 (A) [405]  Confident Veteran 
  • Anti-tank Gun Platoon - Cmd Panzerfaust SMG team, 4x 7.5cm PaK40 gun [215]  Confident Veteran 
  • Luftwaffe Light Anti-aircraft Gun Platoon - Cmd SMG team, 3x 3.7cm Flakzwilling 43 gun [70]  Reluctant Trained 



HERO INZHENERNO‐SAPERNIY BATALON (WITH GUARDS)
KOMPANIA PIECHOTY
FEARLESS VETERAN
BERLIN (DIGITAL EXCLUSIVE)
  • Hero Inzhenerno-Saperniy Batalon HQ - 2x Cmd Pioneer SMG team, Komissar team [65]
  • 1 (duży) Hero Inzhenerno-Saperniy Company - Cmd Pioneer SMG team, 12x Pioneer SMG team [445]
  • 2 (mały) Hero Inzhenerno-Saperniy Company - Cmd Pioneer SMG team, 8x Pioneer SMG team [310]
  • Hero Sapper Spetsnaz Platoon - Cmd Pioneer SMG team, Ford GPA amphibious jeep, 2x Pioneer SMG team, 2x Pioneer Panzerfaust SMG team [225]
  • Guards Hero Heavy Tank Company - 2x IS-2 obr 1944 with .50 cal AA MG [310]  Fearless Trained 
  • Hero Tank Destruction Company - Cmd Rifle team, 4x 57mm ZIS-2 gun, 4x Truck [220]
  • Hero Artillery Battalion - Cmd Rifle team, Staff team, Observer Rifle team, Horse-drawn wagon, 4x 122mm obr 1938 howitzer, 4x Stalinets tractor [205]  Fearless Trained 

Korzystając z zasad tej kompanii w plutonach saperów wymieniłem kilka SMG na 2 HMG i 3 Panzerfausty w jednym plutonie i 1 HMG i 2 Panzerfausty w drugim plutonie.


PRZYGOTOWANIA

Misja - Breakthrough

Pole bitwy - dziś znów pole bitwy rozstawiła nam moja córcia, ale najwyraźniej nie miała na to większej ochoty i chyba trochę dziwnie teren wyglądał - miejscami totalnie łysy miejscami zapakowany dość gęsto budynkami



Po wylosowaniu tej misji i obejrzeniu tereny ponad godzinę się rozstawialiśmy - jakaś masakra, ale fakt że połączenie misji i układu terenów na stole żaden z nas nie wiedział co i jak zrobić. Ja mam wrażenie że miałem gorze, o czym za chwilę.

Format armii - 1780 punktów, oczywiście Late.


ROZSTAWIENIE

Po wybraniu przez Tomka jego ćwiartek obronnych wyszło na to, że albo będę atakował z nieosłoniętego terenu w kierunku miasta - które Tomek ma spore szanse obsadzić swoją piechotą, albo z kolei będę atakował z miasta w kierunku odkrytego terenu - w ten sposób znaczniki, które będę miał zdobyć będą w doskonałym polu ostrzału jego dział ppanc i HMG.

Wybrałem wariant pierwszy licząc że jednak Tomek nie zdąży obsadzić budynków przy znacznikach zanim z rezerwy wejdzie moja piechota i będzie gorąco Tomkowi a nie mnie. Widząc układ terenu uznałem że nie ma szansy na wykorzystanie infiltracji więc do rezerwy trafiła cała moja piechota.

Tomek w budynku ratusza ustawił swoje 3 działa ppanc, za budyniem chowając Pantery i jeden pluton Hitlerjugend. Na wieży wylądował obserwator od moździerzy.


W drugiej ćwiartce Tomka pojawiły się kolejne 4 działa ppanc - skierowane również na moje pozycje wyjściowe, moździerze ...


... a w dalszej perspektywie cała masa piechoty - której jak jasno było widać było dotarcie i zajęcie budynków w rejonie znaczników.


TURA 1


W swojej pierwszej turze pomyślałem że uda mi się choć trochę osłabić działa ppanc po lewej stronie - co prawda trafienia tylko na szóstkach ale strzałów było sporo. Jednak strzelanina okazała się totalnie nieskuteczna - w dodatku strzelając do dział po jednej stronie wieże IS-ów musiały się nieco obrócić ...

Patrząc teraz na pole bitwy oczywisty wydaje się mój pierwszy błąd - zamiast ryzykować wycieczkę wolnymi IS-ami po całym polu bitwy trzeba było dać je do rezerwy a na pozycjach wyjściowych rozstawić Spetznaz - który jako zwiad mógłby "odgroundowywać" działa niemieckie dwukrotnie zwiększając szanse na ich trafienie a co ważniejsze dwukrotnie zmniejszając ich szanse na udany rzut obronny. W dodatku te 5 drużyn specnazu w rejonie znaczników niczego nie zmieniała a z kolei na tym miejscu stanowiłaby pewne zagrożenie dla Panter próbujących ewentualnego szturmu. Co więcej - wydaje mi się że istniała możliwość wykorzystania ruchu zwiadowczego do zbliżenia się specnazu do dział ppanc i ich zaszarżowania w pierwszej turze być może nawet bez ognia osłonowego Wydaje mi się że ten błąd miał ogromne znaczenie dla losów bitwy

Tak czy inaczej - strzeliłem wszystkim co miałem w kierunku dział ppanc ale ...


efekt był zerowy ...



TURA 1

W rewanżu Tomek ogniem dział ppanc z ratusza i Panter z mostu oraz ...



drugiej baterii ppanc z wioski zniszczył mi 3 haubice 122mm oraz jednego IS-a


Na drugim krańcu pola bitwy piechota pognała do miasta ...


TURA 2

W drugiej turze gdy działa w wiosce już nie miały statusu "gone to ground" wydawało się że powinny ponieść jakieś straty od ostrzału moich szybkostrzelnych 4 dział ppanc ... ale jakoś nie poniosły


O dziwo pojedyncza haubica 122mm uszkodziła jedną z Panter


IS jednak chybił i w dodatku wystawił się na strzał dział ppanc z boku (liczyłem że jednak może trochę przerzedzę te działa)



TURA 2

Tomek uznał, że moja artyleria jest już wystarczająco zmiękczona i po zniszczeniu IS-a cała ta strona nie będzie stanowić większego zagrożenia - chyba słusznie. Tak więc w kierunku miasta ze znacznikami podążyły Pantery ...


oraz pluton Hitlerjugend spod ratusza


Wcześniej ppance zniszczyły drugiego IS-a


Na drugim krańcu pola bitwy pierwsze drużyny niemieckie zaczęły obsadzać budynki blokujące znaczniki


TURA 3

Wejście w tym momencie dużego plutonu saperów do miasteczka mogłoby jeszcze zmienić losy bitwy bo 15 baz piechoty w dobrym uzbrojeniem ppanc, karabinami maszynowymi byłoby w stanie zająć i utrzymać przez jakiś czas miasteczko a przede wszystkim mocno przemielić piechotę przeciwnika. Tyle że z rezerwy nic nie wyszło ...

W efekcie jeszcze tylko moja artyleria ostrzelała most z Hitlerugend i dwoma działkami plot, które miały pole ostrzału na miasteczko - ale niestety bez żadnych strat.


Działa ppanc ponownie niczego nie wskórały




TURA 3

Trzecia tura niemiecka i oczywiście jedyny rezerwowy pluton Tomka wchodzi bez problemu. Działa ppanc likwidują moje dwa działa ppanc i ostatnią haubicę, Pantery podjeżdżają do miasta ...


... a piechota zajmuje kolejne budynki


TURA 4

Wciąż nie weszły żadne rezerwy - jedynie ostatnie dwa działa spróbowały jeszcze ostrzelać niemieckie plotki w mieście ale raczej bezskutecznie ...



TURA 4

Działa z ratusza systematycznie ostrzeliwują resztki moich oddziałów,


Pantery wjeżdżają powoli do miasta, obsadzonego już przez piechotę


Nawet pluton HMG zdążył już obsadzić kluczowy budynek mający w polu ostrzału całą przestrzeń w okolicy znaczników.


Z drugiej strony nadjechały również Pz IV/70


Krótko mówiąc rejon znaczników został już dokładnie obsadzony i zabezpieczony. I wszystko to zanim jeszcze weszły pierwsze moje rezerwy!

TURA 5

Piąta tura i pojawia się pierwszy pluton z rezerwy ...


Pojawia się w budynkach jednak ponieważ te ustawione są nieco za blisko krawędzi stołu jedyne możliwe wejścia do budynków znajdują się w polu ostrzału niemieckich HMG z kamienicy naprzeciwko. W dodatku jedna z drużyn nie zdaje testu na wejście do budynku i pozostaje bez osłony w polu ostrzału ...

Abstrahując od mojego błędu w ustawieniu  wyjątkowo pechowo ułożyło się rozstawienie, fatalnie rzucałem od samego początku nie trafiając jak dotąd ani jednej drużyny przeciwnika, rezerwy weszły dopiero gdy już musiały.

W dodatku ustawienie budynków było takie, że nie można było ustawić znaczników tak, by nie były kontestowane z budynków po drugiej stronie drogi. A z kolei te budynki były nieznacznie poza zasięgiem szarży dla jednostek wychodzących z rezerwy ... 

Krótko mówiąc kicha ...


A tu wspomniany wcześniej niemiecki pluton HMG mający w polu ostrzału całe podeście do znaczników


Na drugim skrzydle samotny dowódca dział powoli zbliżał się do dział ppanc w ratuszu licząc na ewentualną szarżę spoza pola ostrzału ...


Działa znów strzeliły i znów nic nie trafiły ...


W szczególności stojących po drugiej stronie pola bitwy dział ppanc niemieckich




TURA 5

Niemiecka piąta tura - na samotny pluton saperów czyhają: pluton Panter, pluton Pz IV/70, działka plot, pluton HMG, 3 plutony Hitlerjugend i jeszcze jakiś Volkssturm chyba ...


Nic dziwnego więc że sowieccy pionierzy zostali przygwożdżeni ...


... tracąc również dwie drużyny



TURA 6

Ostatnia, choć niewielka, ale jednak szansa na odwrócenie losów bitwy - zasadniczo frontalny atak - udało się przygwoździć HMG, ustawić tak by uniknąć testu Tank Terror, udało się nawet wykorzystać Smoke Pots, przez co ogień defensywny trafiał na 5+.

Niestety wszystko to za mało - statystycznie trafień w ogniu defensywnym powinno być 7 więc dwa więcej niż potrzeba do zatrzymania to w rzeczywistości było dużo gorzej - trafień nie zliczę ale pomimo save'a na 3+ zniszczonych zostało 5 drużyn. Ilość save'a z dwójkami i jedynkami była koszmarna ...


Niestety w tej turze pojawiły się aż dwa plutony rezerw - przez co w efekcie nie wszystkie drużyny zdołały się ukryć w budynkach co ułatwiało trafienie niemieckim HMG w następnej turze


Na drugim skrzydle działa ppanc tradycyjnie nic nie zdziałały ...


Resztki dział również nic nie zdziałali


Być może atak w tej turze był wariacki ale w sumie przy tej ilości niemieckich oddziałów każda kolejna tura osłabiałaby potencjalny atak. 


TURA 6

Kolejna tura zmasowanego  niemieckiego ostrzału ...


Stosunkowo niewielkie straty - dwie drużyny ...



TURA 7

W zasadzie bitwa była już dawno przegrana ale jedyną szansą byłby udany atak w walce wręcz więc taką próbę podjąłem ... w sumie było już późno, każda kolejna tura zmniejszałaby ilość saperów więc nie było nic do stracenia ... Ale przy tak obsadzonym budynku skuteczny atak byłby prawdziwym cudem ... ale ten nie miał miejsca ... atak odparty, kolejne drużyny zginęły i wycofały się ...




TURA 7

Niemcy systematycznie niszczyli kolejne drużyny ogniem czołgów, działek plot i HMG ...



PODSUMOWANIE

Mecz był wyjątkowo jednostronny - przez cały czas prześladował mnie pech w rzutach: na trafienia dział ppanc, na rezerwy, na save'y piechoty, nawet przy wejściu do budynków ... 

W dodatku zarówno misja jak i ukształtowanie terenu sprzysięgły się przeciwko mnie - uniemożliwiając wykorzystanie najsilniejszej zasady, na którą liczyłem - infiltracji.

Faktem jest że popełniłem wspomniany wcześniej błąd wystawiając w krzyżowym ogniu IS-y, zamiast zwiadu mogącego pomóc w ostrzale artylerii. Być może w ogóle należało wystawić piechotę by przedzierała się do strefy znaczników ale wtedy z kolei działa nie miałyby zbyt dobrych pozycji między budynkami.

W ogóle kicha i jeszcze raz kicha - przez cały mecz Tomek z 1780 punktów stracił dwie  podstawki piechoty ... Tak źle jeszcze chyba nigdy mi nie poszło ...


Należy jednak jasno powiedzieć że pomimo pecha, niesprzyjających warunków wynik meczu był skutkiem dobrej gry Tomka, który dobrze się wystawił, odpowiednio rozdzielił siły i jeszcze szczęśliwie rzucał ... Ale dobry dowódca musi również mieć szczęście - jak to mawiał Napoleon "Wiem że jest dobrym generałem. Ale czy ma szczęście?".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz